Co za noc!

W ubiegły piątek (19.10.12r.), kiedy weekend zbliżał się ogromnymi krokami, my nie chcieliśmy opuszczać murów naszej szkoły. Postanowiliśmy spędzić w II LO całą noc! Na ten świetny pomysł wpadła Pani Wioletta Gajda, a nam, uczniom, bardzo się on spodobał.

Wszystko zaczęło się o godzinie 20.00. Wieczór rozpoczęliśmy grami i zabawami, które pozwoliły nam się lepiej poznać. A kiedy energia trochę się wyczerpała, nie mieliśmy problemu z jej dostarczeniem. Każdy przyniósł ze sobą masę super jedzenia – super tosty, super chipsy, super czekoladki, super ciastka i wiele, wiele innych. Czas umilaliśmy sobie śpiewaniem bluesowych piosenek, do których muzykę na żywo wykonywali uczniowie klas drugich. Z niecierpliwością oczekiwaliśmy na obiecaną niespodziankę. Okazało się, że specjalnie dla nas zagra zespół Chilitoy, który tworzą absolwenci naszej szkoły oraz  uczennica pierwszej klasy naszego liceum – wokalistka zespołu Anita Wojciechowska. Dzięki nim wieczór był naprawdę wyjątkowy i niepowtarzalny. Podczas koncertu świetnie się bawiliśmy i braliśmy w nim czynny udział – śpiewaliśmy znane piosenki. Oczywiście nie obeszło się bez bisów, a ręce bolały nas od klaskania. W nagrodę poczęstowaliśmy gwiazdy naszym super jedzeniem.

Kolejną atrakcją był taniec belgijski. Mimo tego, że na początku kroki się myliły, to zabawa była świetna. Powtarzaliśmy go nawet kilka razy. Nasze poczucie rytmu i koordynację ruchową mogliśmy też sprawdzić  na tanecznych matach. Na ekranie wyświetlały się strzałki które mieliśmy naciskać stopami na macie.Pani Wioletta Gajda i Pani Katarzyna Pilch, nie tylko dbały o nasze bezpieczeństwo, ale też brały  z nami udział w tańcach i zabawach.

Po energicznej części naszego spotkania postanowiliśmy oglądnąć film. Rolę naszego kina spełniał korytarz koło sali chemicznej (35). Rozłożyliśmy karimaty, śpiwory, koce i wspólnie oglądaliśmy mrożący krew w żyłach „Sierociniec”. Niestety czas szybko mija i około czwartej nad ranem musieliśmy zabrać się za robienie porządku. Gdy wszystko ładnie posprzątaliśmy to udaliśmy się do domów na długi wypoczynek. Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz uda nam się zorganizować takie spotkanie.

Gabriela Głogowska klasa IId
Magdalena Ogorzały klasa IIId